Najczęściej kierownikiem sklepu zostaje osoba, która pracuje w danym miejscy dłuższy czas, zna asortyment, zespół oraz posiada obszerną wiedzę na temat funkcjonowania danego miejsca. Objęcie stanowiska kierowniczego z jednej strony niesie za sobą satysfakcjonującą pensję, nowe możliwości i uznanie, lecz z drugiej strony pojawia się pytanie, jak z dnia na dzień stać się dla swoich kolegów, dotychczasowych współpracowników szefem?
Obejmując stanowisko kierownika sklepu, warto zdać sobie sprawę, że nasze dotychczasowe stosunki i relacje z kolegami ulegną diametralnej zmianie. Świeżo upieczeni kierownicy muszą odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie: Czy potrafią powiedzieć nie, w sytuacji, kiedy każdy mówi tak?
Piastując stanowisko kierownicze, warto uświadomić sobie potęgę komunikacji. Właściwie zastosowana komunikacja interpersonalna oraz umiejętne delegowanie obowiązków to połowa sukcesu.
Według przeprowadzonych badań najtrudniejszym okresem dla nowego kierownika jest pierwsze 100 dni. To w tym czasie pracownicy testują cierpliwość nowego kierownika, sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić i pofolgować. To właśnie w tym czasie okaże się, czy nowy kierownik znajduje się na właściwym miejscu i czy sprosta swojemu zadaniu.
Awans na stanowisko kierownika sklepu wiąże się z ograniczeniem relacji koleżeńskich. Zmiana stanowiska wymaga od nowego kierownika wprowadzenia pewnego dystansu oraz ochłodzenia relacji z dotychczasowymi kolegami. Jest to dosyć trudne jednakże konieczne, ponieważ zbytnia empatia i bliskie relacje w dużym stopniu utrudniają obiektywne podejście do wielu spraw.
Najlepszym rozwiązaniem jest całkowite oddzielenie pracy od życia prywatnego. Jednakże kierownik musi się liczyć z tym iż bardzo możliwe, że zostanie po prostu wykluczony z towarzyskich spotkać swoich współpracowników. W tym momencie należy się zastanowić, co jest dla nas ważniejsze praca i rozwój czy dotychczasowe relacje z kolegami.